Makijaż: „Purpurowy Turkus”
Tak, wiem – bardzo, bardzo zaniedbuję bloga, ale na „osłodę”, w ramach przeprosin mam dla Was kolorowy makijaż, który nazwałam „Purpurowy Turkus”.
Moją przedłużającą się nieobecność spowodował jak zwykle splot zdarzeń (choroba, zabieg chirurgiczny – usuwanie znamion, natłok pracy zawodowej). Z resztą ta purpura w makijażu inspirowana jest kolorem mojego nosa, ponieważ męczy mnie katar i „ogólny stan osłabienia organizmu”, przez który czuję się niewyraźna. Niech więc przynajmniej makeup będzie wyraźny 😉
Jeśli chodzi o znamiona, to myślałam, że to lekki zabieg, który mnie nie wyłączy z życia, a okazało się, że miałam w sumie 13 szwów i górny obszar pleców oraz obydwie ręce na „L4”. Teraz się modlę, żeby rany się ładnie zagoiły, choć chyba mało skuteczne te modlitwy… cóż począć.
Jak to mówią „shit happens…”, a ja (niestety) prawie zawsze mogę dodać „… but why does it always happen to me?” 😉 😉
Dobra, dość może tych moich gorzkich żali (żalów, jak to się pisze?), czas na makeup.
Wiem, że „d**y nie urywa”, ale po raz pierwszy dodałam taką mini animację dla Was, żebyście mogli zobaczyć go „na żywo”.Co prawda w takich ruchomych plikach ciężko uchwycić detal, bo kompresja zżera kolory, ale lepszy rydz, niż nic. Nie wiem, czy będę takie coś robić z każdym makijażem, bo to strasznie czasochłonne, ale te ciekawsze postaram się tak animować.
Z brokatowymi, połyskującymi makijażami ogólnie jest niełatwo w kontekście fotografii, bo naprawdę ciężko uchwycić to, jak ładnie się mienią. W zasadzie najlepiej to widać, gdy jesteśmy w półmroku (na przykład na imprezie w smoczej jamie 😉 ;), a przecież nie będę robić w takich warunkach zdjęć, bo oprócz blików brokatu nie będzie nic widać.
Super brokat prezentuje się na scenie. Już kilka razy zauważyłam taki makeup u Edyty Górniak. Wygląda to wręcz zjawiskowo.
Jeśli Wam się podoba ten makijaż, to na portalu Snobka.pl będzie do niego tutorial z opisami.
Postaram się w najbliższym czasie trochę nadrobić zaległości na blogu, zwłaszcza, ze trwa ciągle konkurs komentarzowy. Teraz do wygrania jest paletka Sleek Vintage Romance. Więcej szczegółów TUTAJ.
A jak jest z Wami? lubicie dodatek brokatu na powiekach? Dajcie znać!