Arabski eyeliner – kajal, khol – cudowny, czy przeklęty?
Dzisiaj prawdziwa gratka dla miłośniczek czerni na oczach! Poruszę bowiem temat oryginalnego, arabskiego kohl’a, który pochodzi z Maroka.
Skąd pomysł, by zainteresować się tym iście czarodziejskim, egzotycznym maleństwem? Podsunęła mi tę myśl koleżanka z FAM, Edyta, którą z resztą serdecznie pozdrawiam i dziękuję za „cynk”!